Wirusy szaleją – tylko wspólnie możemy je powstrzymać!
Już nie ty lko COVID-19, ale wszelkiego innego rodzaju zabójcze wirusy sieją spustoszenie wś ród polskich pacjentów. Zatłoczone przychodnie, zajęte łóżka w szpitalach... Rozprzestrzenianiu patogenów sprzyja nie tylko pogoda (wahania temperatur i duża wilgotność), ale także (i przede wszystkim!!!) niczym nieuzasadniona beztroska! – W powstrzymaniu epidemii zakażeń konieczna jest sa modyscyplina, czyli powrót do mądrej zasady DDM (dystans, dezynfekcja, maseczka). Gdy czujemy się chorzy – zostajemy w domach!!!– apeluje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony zdrowia.
Obecnie oprócz COVID-19, największym zagrożeniem jest szalejąca grypa, RSV (najczęstsza przyczyna o strych zakażeń układu o ddechowego wśród dzieci, nierzadko kończąca się zgonem wśród pacjentów po niżej szóstego miesiąca życia), a także a denowirusy – patogeny odpowiadające za infekcje wirusowe u dzieci oraz dorosłych. We wszystkich przypadkach – zakażenia przenoszone są drogą kropelkową.
-Dlatego tak ważna jest izolacja i noszenie maseczek w miejscach publicznych! Niestety, mimo alarmujących doniesień o wzroście zachorowań, mało kto w sklepach, galeriach handlowych, kinach, czy kościołach zakrywa nos i usta (maski obowiązują jedynie w placówkach medycznych - obecnie tylko do końca marca). Popierając zalecenia ekspertów i przedstawicieli resortu zdrowia, a także idąc za naszymi zaleceniami z okresu pandemii, apelujemy powrót do zasady DDM (dystans, dezynfekcja, maseczka), która świetnie sprawdziła się w przypadku COVID-19! Wirusy to groźni przeciwnicy, szczególnie dla osób z obniżoną odpornością, starszych, z „wielochorobowością” (schorzeniami układu krążenia i oddechowego), w procesie leczenia, np. onkologicznego (chemioterapia). Nie dajmy się ponieść źle rozumianej „wolności”. Zachowujmy dystans! Zakładajmy maseczki w przestrzeniach zamkniętych oraz wszędzie tam, gdzie nie jesteśmy w stanie zachować odpowiedniej odległości od innych. Unikajmy skupisk ludzkich. Zachowujmy higienę, myjmy ręce, nie dotykajmy nimi oczu, ust i nosa. Nie bądźmy lekkomyślni i nie dajmy się zwieść przekonaniu, że niewidoczny gołym okiem drobnoustrój nic nam nie zrobi! Co więcej – czujemy się źle, mamy gorączkę, kaszel i inne objawy wskazujące na zakażenie – nie idźmy do pracy! Nie wysyłajmy do przedszkola chorych dzieci! Chrońmy siebie i innych. Niech zwycięży rozsądek i odpowiedzialność! - apeluje Bożena Janicka.
Lekarze PPOZ przypominają i apelują o szczepienia zarówno przeciwko COVID-19, jak i przeciwko grypie. Na nie nigdy nie jest za późno, a w przypadku grypy swoistą o dporność można uzyskać już po 2-3 tygodniach od zaszczepienia.