– Wiele zależy od nas samych i naszego stylu życia. Szczepienia, dieta bogata w witaminy, odpowiedni strój i długi, spokojny sen to najbardziej sprawdzone metody – podkreśla Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Po pierwsze szczepienia!
Wraz z początkiem jesieni zaczynamy narzekać na ból gardła, katar, gorączkę i „łamanie w kościach”. Nie zawsze są to objawy zwykłego przeziębienia, które wystarczy „wyleżeć” pod ciepłą kołdrą. Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia ostrzegają przed wirusem grypy, który może zaatakować niebawem i spowodować groźne powikłania: zapalenie płuc, zatok, ucha środkowego, mięśnia serca, nerek.

– Najskuteczniejszą ochroną są szczepienia profilaktyczne. Szczególnie zalecamy je małym dzieciom, osobom starszym, przewlekle chorym (cierpiącym na choroby układu sercowo-naczyniowego, układu oddechowego- astma, także pacjenci z cukrzycą, niewydolnością nerek, czy wątroby), a także osobom reprezentującym zawody „publiczne”, mającym stały kontakt z innymi ludźmi. Wskazaniem do zaszczepienia są też stwierdzone niedobory odporności, ciąża u kobiet oraz otyłość. Po zaszczepieniu organizm nabiera odporności już w ciągu dwóch tygodni – mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Wirus grypy rozwija się w organizmie w błyskawicznym tempie. Wystarczy zaledwie kilkanaście godzin. Osoba zakażona wirusem grypy może zakażać innych w ciągu 3-5 dni od chwili pojawienia się objawów, dziecko nawet do 7 dni.

Po drugie odpowiedni strój!
Wychodząc z domu należy się odpowiednio ubrać. Tak aby  organizmu ani zbytnio nie wychłodzić, ani nie przegrzać. Gdy za oknem leje i wieje, na głowie zawsze powinna być czapka, a na szyi szal. Bardzo ważne są rękawice i ciepłe, nieprzemakalne buty. Zalecana jest także ciepła bielizna.

- Świetnym sposobem na ochronę przed zmienną jesienną aurą jest ubiór „na cebulkę”. Lepiej włożyć kilka cieńszych warstw, które można zdjąć, niż jedną grubą kurtkę, w której się spocimy. Bo przecież rano możemy wyjść w ulewę, a po południu wracać do domu gdy nagle wyjrzało słońce. Ubiór jesienią jest bardzo ważny – podkreśla Bożena Janicka.

Po trzecie dieta!
Bardzo istotne jest zdrowe odżywianie. Jesienią i zimą organizmowi potrzebna jest dieta dostarczająca odpowiedniej ilości energii i zwiększająca odporność. Powinna być bogata w warzywa i owoce oraz pełnoziarniste pieczywo. Witaminy A, C i E, zwiększające odporność organizmu i regulujące metabolizm zawierają m.in.: pomidory, papryka czerwona, brokuły, seler naciowy i pomarańcze. Nie wolno zapominać o piciu odpowiedniej ilości płynów. Jeśli zmarzniemy, szybkim sposobem na rozgrzanie się jest gorąca herbatka oraz sok z czarnej porzeczki i dzikiej róży.

– Jesień kojarzy się nam z jabłkami. Pachnącymi, soczystymi, a przede wszystkim „zdrowymi”. Owoce, które rosły w słońcu kuszą kolorami, odmianami, ale przede wszystkim smakiem i zawartymi w nich witaminami. Spośród wszystkich witamin najważniejsza jest witamina C. Im kwaśniejsza odmiana jabłka, tym witaminy jest więcej. Gromadzi się głównie pod skórką, więc najlepiej jeść, gotować i piec owoce nieobrane – radzą lekarze PPOZ.

Organizm wystawiony na jesienne „niespodzianki” pogodowe musi odpoczywać. Regeneracji sprzyja spokojny, długi sen. Jego długość zależy od wieku (osoby starsze potrzebują mniej snu niż młode). Osobom dorosłym specjaliści zalecają 6 –8 godzin snu, natomiast dzieciom od 8 do 11. Żeby sen był spokojny i nieprzerwany, po godzinie 16.00 warto zrezygnować z kawy. Zaraz przed snem dobrze jest przygotować gorącą, relaksującą kąpiel. Dzięki temu podniesie się temperatura ciała i szybciej zrobimy się senni.

– Nocny wypoczynek ma kolosalne znaczenie dla zdrowia fizycznego i zachowania dobrej kondycji. Wypoczęty organizm lepiej sobie radzi z jesienną aurą, a wypoczęty mózg z jesiennym smutkiem. Sezonowa chandra dopada wiele osób, ale nie należy się jej poddawać. Choć pogoda nie zachęca, warto jednak wybrać się na choćby 10-minutowy spacer. Wysiłek fizyczny pozwala podwyższyć energię i skutecznie obniżyć napięcie. Warto też zadbać o nastrój w jesienne wieczory. Ciepły koc, książka, towarzystwo przyjaciół, czy najbliższych… To wszystko na pewno pomoże, żeby przetrwać trudny jesienno-zimowy czas – podkreśla Bożena Janicka.

Źródło: PPOZ